MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przypłynął Odrą z Czech do Kędzierzyna Koźla. List z przesłaniem od nowożeńców

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
List napisali nowożeńcy z Czech, którzy na końcu podpisali się i nawet podali numer telefonu kontaktowego. Nie ma w nim daty. "Ten list jest naszym przesłaniem dla całego świata – kochajcie się i rozmnażajcie! Jeśli ktokolwiek znajdzie ten list, prosimy o kontakt telefoniczny lub przez Facebooka" – napisali autorzy.
List napisali nowożeńcy z Czech, którzy na końcu podpisali się i nawet podali numer telefonu kontaktowego. Nie ma w nim daty. "Ten list jest naszym przesłaniem dla całego świata – kochajcie się i rozmnażajcie! Jeśli ktokolwiek znajdzie ten list, prosimy o kontakt telefoniczny lub przez Facebooka" – napisali autorzy. Mariusz Niedźwiedzki
Chcieli się podzielić swoją radością: Napisali list, włożyli do butelki i wrzucili do rzeki. Wyłowiono go w czasie sprzątania świata.

Butelkę z listem z Czech wyłowił z Odry Mariusz Niedźwiedzki, wędkarz z Kędzierzyna Koźla. W ostatnią sobotę razem z kolegami: Markiem, Grzegorzem Krzywickim i Filipem Krzywickim uczestniczyli w międzynarodowej akcji sprzątania Odry. Im przypadło czyszczenie basenów portu w Koźlu.

- Wszedłem do środka basenu, żeby wyciągnąć pływające w wodzie butelki – opowiada Mariusz Niedźwiedzki. – Kiedy już na brzegu segregowaliśmy, to co wyłowiliśmy, naszą uwagę zwróciła nietypowa butelka, taka po piwie starego typu, z przymocowanym korkiem. W środku była całkiem sucha kartka papieru z listem.

List napisali nowożeńcy z Czech, którzy na końcu podpisali się i nawet podali numer telefonu kontaktowego. Nie ma w nim daty. "Ten list jest naszym przesłaniem dla całego świata – kochajcie się i rozmnażajcie! Jeśli ktokolwiek znajdzie ten list, prosimy o kontakt telefoniczny lub przez Facebooka" – napisali autorzy.

- Szukaliśmy tych ludzi na Facebooku, ale nie możemy znaleźć. Wysłaliśmy też wiadomość sms na podany numer telefonu. Na razie bez odpowiedzi, ale będziemy jeszcze próbować – mówi Mariusz Niedźwiedzki.

Nam udało się dodzwonić do Martina z Karviny w Czechach. Potwierdził, że razem ze swoją świeżo poślubioną żoną Beatą 9 miesięcy temu wrzucili do rzeki list ze swoim przesłaniem. Butelka przepłynęła ok. 90 kilometrów graniczną rzeką Olzą, a potem Odrą.

Niestety, to jedyny budzący sympatię przedmiot wyłowiony z rzeki w czasie akcji „Czysta Odra”. Przez tydzień 15 tysięcy wolontariuszy z Polski, Czech i Niemiec sprzątało 850 kilometrów brzegów Odry od źródeł do ujścia oraz niektóre jej dopływy. Zebrano 20 ton śmieci. Dominowały zużyte opakowania, plastikowe i szklane butelki, aluminiowe puszki, opony samochodowe, meble, a nawet stare lodówki, telewizory i odpady poremontowe czy budowlane.

- Mamy świadomość, że sprzątanie jest potrzebne, ale nie rozwiązuje problemu nadmiaru plastiku w środowisku. Kluczowe są zmiany systemowe i zmuszenie producentów do wzięcia odpowiedzialności za opakowania, wprowadzane do rynkowego obiegu – komentuje Dominik Dobrowolski, podróżnik i inicjator akcji „Czysta Odra”.

Na Opolszczyźnie na odcinku Bohumin - Opole lokali społecznicy zorganizowali 16 akcji sprzątania. Najwięcej terenie Kędzierzyna-Koźla i w okolicy.

- W akcję całym sercem zaangażowało się wiele instytucji i mieszkańców. Poświęcili mnóstwo czasu na to, by było czyściej. Bardzo serdecznie im za to dziękuję - mówi Anna Piróg-Nowak - regionalny koordynator wydarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przypłynął Odrą z Czech do Kędzierzyna Koźla. List z przesłaniem od nowożeńców - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na kedzierzynkozle.naszemiasto.pl Nasze Miasto