Ulica Kraszewskiego jest w fatalnym stanie. Pełno w niej dziur i kolein. Najgorzej jest jak popada. Wtedy ulica zamienia się w wielkie bagno, a my musimy brnąć po kostki w grząskiej mazi - mówi jeden z mieszkańców.
Ludzie są rozgoryczeni, bo pomimo zapewnień urzędu miasta o rozpoczęciu remontu w maju tego roku, wyczekiwana inwestycja nie ruszyła.
- Z ostatnich informacji, które otrzymaliśmy od urzędników wynika, że remont znów został przesunięty na późniejszy termin. Dlaczego? Nikt nam tego nie wytłumaczył - mówi pan Jerzy.
Ludzie pytają, ile można czekać. - Jak długo będziecie jeszcze zwodzić ludzi? Nie wstyd wam, włodarze miasta? Przecież prosimy od lat, żebyście naprawili Kraszewskiego. To nieduża ulica, ale nie oznacza, że nieważna - dodaje pan Jerzy.
O wyjaśnienia poprosiliśmy w kędzierzyńskim magistracie.
Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy urzędu miasta w Kędzierzynie-Koźlu mówi, że projekt techniczny inwestycji jest już gotowy. - Teraz będziemy występować do starostwa powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu o pozwolenie na budowę. Żeby móc to zrobić, potrzebujemy zatwierdzenia projektu organizacji ruchu na ul. Kraszewskiego- mówi rzecznik.
Droga za wąska
Rzecz w tym, że starostwo domaga się, aby na całej ulicy obowiązywał ruch dwukierunkowy. Żeby jednak spełnić ten warunek, droga musi mieć minimum pięć metrów. Tymczasem na pewnym odcinku ulica nie ma takiej szerokości.
- Dlatego urząd miasta kontaktuje się z właścicielami sąsiednich działek, aby móc poszerzyć drogę i ponownie wystąpić do starostwa o zatwierdzenie projektu organizacji ruchu na ul. Kraszewskiego. Chcemy wykonać przebudowę tej ulicy i odwodnienie w tym roku, ale najpierw musimy uzyskać konieczne pozwolenia - podkreśla Jarosław Jurkowski.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?