Blisko kilogram amfetaminy jechało busem, który wracał z Holandii

Kryminalni z Brzegu wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej z Opola od jakiegoś czasu zajmowali się sprawą przemytu do polski narkotyków. Kilka dni temu postanowili sprawdzić swoje operacyjne ustalenia.

- Wynikało z nich, że podróżujący z Holandii pasażer busa miał posiadać znaczną ilość narkotyków - mówi młodszy aspirant Patrycja Kaszuba, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.

Kiedy funkcjonariusze zauważyli na autostradzie typowanego busa, zatrzymali go do kontroli. Ich przypuszczenia okazały się trafne. Pies Graffi – wyszkolony do poszukiwania narkotyków – wskazał na jeden z bagaży podróżujących osób. W nim funkcjonariusze ujawnili dwa foliowe pakunki, a w nich biały proszek.

- Badanie pokazało, że zabezpieczona substancja to blisko kilogram amfetaminy - dodaje Patrycja Kaszuba. - Zatrzymany to 27-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla.

Usłyszał zarzuty wewnątrzwspólnotowego przewozu i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Tego dnia, podczas wspólnych działań funkcjonariusze zatrzymali jeszcze dwóch mężczyzn. Oni również wpadli na brzeskim odcinku autostrady A4. 29-latek posiadał blisko 30-gramów amfetaminy i kilka porcji marihuany.

35-latek również miał przy sobie po kilka gramów tych narkotyków. Mężczyźni za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed sądem.

Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?