Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kłodnica pod Kanałem Gliwickim w Kędzierzynie-Koźlu. Jak działa syfon? Zdjęcia z drona

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Kunszt ówczesnych inżynierów można dostrzec na zdjęciach z drona.
Kunszt ówczesnych inżynierów można dostrzec na zdjęciach z drona. Piotr Krysiak / Obiektyw foto i film PK
Niezwykła budowla hydrotechniczna powstała 80 lat temu, kiedy zbudowano Kanał Gliwicki. Rzeka Kłodnica przepływa pod dnem kanału.

Rzeka Kłodnica ma 75 kilometrów długości. Jej źródło znajduje się w Katowicach, a uchodzi do Odry w Kędzierzynie-Koźlu.

Przez wiele lat płynęła wzdłuż Kanału Kłodnickiego, który zbudowano na przełomie XVIII i XIX wieku. Kiedy w latach 30. ubiegłego wieku zdecydowano o budowie dużo większego Kanału Gliwickiego (wówczas Adolf Hitler Kanal), powstał problem z przecięciem się obu cieków wodnych.

Ówcześni niemieccy inżynierowi uznali, że najlepszym rozwiązaniem będzie wpuszczenie wód rzeki Kłodnicy w specjalny syfon. To betonowa konstrukcja z elementami metalowymi, która znajduje się w pobliżu osiedli Lenartowice i Piastów w Kędzierzynie-Koźlu.

Przepust syfonowy zbudowany jest z trzech rur betonowych, każda o przekroju 3 metrów kwadratowych. Mają długość około 50 metrów i są ułożone około jednego metra pod właściwym pod dnem Kanału Gliwickiego, który w tym miejscu powinien mieć ok. 3,5 metra głębokości (w rzeczywistości jest dość mocno zamulony).

Budowla jest tak skonstruowana, że musi przez cały czas sprawnie działać. Co pewien czas przeprowadzane są jednak modernizacje. Duże prace remontowe przeprowadzono po powodzi w 1997 roku, a ostatnio w latach 2018 i 2019.

Naprawiono betonowe konstrukcje syfonu i odbudowano umocnienia brzegowe rzeki Kłodnicy. Oczyszczono elementy konstrukcyjne, usunięto roślinność porastającą powierzchnię betonu. Naprawiono również zużyte i uszkodzone elementy żelbetowe i uzupełniono zbrojenie.

Ciekawostką jest fakt, że od syfonu po stronie Lenartowic w górę rzeki Kłodnica ma kategorię rzeki podgórskiej i pływają w niej pstrągi oraz lipienie. To zasługa wędkarzy, którzy zarybili tymi szlachetnymi rybami jedną z najciekawszych rzek na Opolszczyźnie.

Autorem zdjęć z drona jest Piotr Krysiak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kedzierzynkozle.naszemiasto.pl Nasze Miasto