Do starszej pani zadzwoniła w piątek ok. 13.00 osoba z informacją, że jej syn potrącił samochodem kobietę.
- Twierdziła, że syn potrzebuje pieniędzy, żeby nie trafić do więzienia – informuje asp. Mateusz Szwajger z komendy powiatowej w Nysie. – Poszkodowana zebrała co miała i przekazała oszustowi w sumie 15 tysięcy złotych w gotówce i złotą biżuterię, czyli kilka pierścionków. Mężczyzna, który to odbierał zapytał tylko, czy nie ma więcej.
Po południu starsza pani skontaktowała się z prawdziwą rodziną, która szybko się zorientowała, że doszło do oszustwa. Jeszcze tego samego dnia wieczorem powiadomiono o wszystkim policję, która szuka teraz przestępców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?