W poniedziałkowym wydaniu nto opisaliśmy przypadek pana Tadeusza, o los którego upomnieli się mieszkańcy osiedla Pogorzelec. Zwrócili uwagę, że kędzierzynianin od roku mieszka w samochodzie zaparkowanym na Placu Surzyckiego.
Rozmawialiśmy z nim, był trzeźwy (deklaruje, że nie nadużywa alkoholu), pochwalił się, że ma prawo jazdy na samochody ciężarowe i autobusy. Sprawia jednak wrażenie bardzo pogubionego w życiu, po tym jak rozpadło się jego małżeństwo.
Nasi czytelniczy zadeklarowali pomoc dla pana Tadeusza. M.in. padła propozycja organizacji internetowej zbiórki dla niego. - W ten sposób można byłoby mu pomóc finansowo - mówi pan Arkadiusz, który zgłosił się do naszej redakcji.
Pojawiły się także oferty pracy i wynajmu lokalu. - Jeśli ten pan chciałby pracować, to oferuję zatrudnienie choćby od jutra wraz z mieszkaniem - mówi Dariusz Domagała, wiceprezes zarządu Komercyjnych Linii Autobusowe LUZ sp. z o.o. z Opolszczyzny. - Szukamy kierowcy w Kędzierzynie-Koźlu. Jeśli ten pan chce wyjść z bezdomności, to my możemy mu pomóc.
Przekazaliśmy te informacje do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, który ma go pod swoja opieką. Przede wszystkim funduje mu posiłki i dostęp do łaźni, w stałym kontakcie są z nim tzw. street workerzy. Miał także ofertę zamieszkania w noclegowni, ale z niej nie skorzystał.
- Wychodzenie z bezdomności to bardzo trudny i złożony proces, który wymaga współdziałania wielu instytucji i dużej chęci ze strony osoby bezdomnej - tłumaczy Danuta Ceglarek, dyrektorka MOPS w Kędzierzynie-Koźlu.
Pan Tadeusz musiałby się jednak wziąć w garść. Pracownicy MOPS będą nad tym pracować.
Niewielu udaje się wyjść z bezdomności
Na Opolszczyźnie żyje około tysiąca osób pozbawionych dachu nad głowa. Można ich spotkać głównie w największych miastach regionu. Ale niewielu chce spróbować odmienić swoje życie.
Na początku roku jeden z bezdomnych z terenu Kędzierzyna-Koźla przyznał pracownikowi socjalnemu, że z żebractwa osiąga dochód w wysokości nawet 4 tysięcy złotych miesięcznie. Pokazał 50-złotowe banknoty, jakie dostawał od ludzi w okresie przedświątecznym.
Napisz, zadzwoń
MOPS wydał wówczas apel do mieszkańców, by wspierać takie osoby, ale z głową. A na pewno nie wręczać im pieniędzy.
Te wydają oni bowiem najczęściej na alkohol. Pod jego wpływem nie dbają nawet o nocleg w ciepłym miejscu. Minionej zimy w Kędzierzynie-Koźlu zamarzł mężczyzna, który spał na materacu w leśnym zagajniku na osiedlu Kłodnica. Inny stracił życie w pustostanie w Sławięcicach.
- Wielu bezdomnych nie chce odmienić swojego życia, bo życie bez obowiązków jest dla nich wygodne - mówią pracownicy kędzierzyńskiego MOPS.
Schroniska dla bezdomnych znajdują się w sześciu opolskich powiatach (opolskim, strzeleckim, nyskim, kędzierzyńskim, głubczyckim i brzeskim). W pozostałych powiatach funkcjonują stołówki i punkty dożywiania. Większe gminy realizują też programy wychodzenia z bezdomności.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?