Mural Odry Opole jest już gotowy. Namalowano go na ogromnej ścianie niedaleko stadionu na Oleskiej. Oto największe opolskie murale

Mural poświęcony Odrze Opole został namalowany na ścianie budynku przy ul. Oleskiej 86 (przy wjeździe do hali Toyota Park, czyli dawnego Cieplaka). Autorem malowidła jest artysta i grafik Maciej Święty. Mural został wykonany w ramach Budżetu Obywatelskiego Opola. Jego uroczyste odsłonięcie nastąpi 16 czerwca (niedziela) o godz. 14:00 w ramach obchodów 79. rocznicy klubu piłkarskiego Odra Opole.

Na muralu widnieją legendy opolskiego klubu: Antoni Piechniczek, Józef Żymańczyk, Roman Wójcicki, Józef Młynarczyk, Engelbert Jarek.

Murale, czyli wielkoformatowe malowidła ścienne, stają się coraz popularniejsze. Również na Opolszczyźnie jest coraz więcej miast, w których duże ściany budynków zostały ozdobione malowidłem.

Przy czym murale wcale nie są nowym wynalazkiem. Nie wspominając już, że ściany budynków ozdabiali już starożytni Rzymianie. Malowidła na ściankach powstawały w PRL-u. Wtedy najczęściej były propagandowe lub reklamowe. Reklamowały miejscowe spółdzielnie, bank PKO, agencję PZU, czy słynne PEWEX-y.

Dzisiaj murale są znowu modne. Przede wszystkim zaczęły przykrywać brzydkie odrapane ściany.

Na Opolszczyźnie jako pierwszy miastem murali został Kluczbork. A wszystko zaczęło się od walki z hejtem na murach. Młodzieżowa Rada Miasta w Kluczborku w 2017 roku wymyśliła tworzenie w mieście murali w ramach akcji Hejt Stop. Graffiti pokrywają wulgarne napisy i rysunki. Z roku na rok brudnych ścian ubywa, a przybywa barwnych fantazyjnych malowideł, a Kluczbork coraz bardziej staje się miastem murali.

W sumie w całym Kluczborku jest ich już ponad dwadzieścia i regularnie przybywają nowe, np. duże malowidło promujące Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czy 50-metrowy Wodny Mural.

Opole również może pochwalić się coraz większą liczbą murali. Powstała m.in. trasa muzycznych murali. Duże ściany w centrum miasta ozdabiają wizerunki znanych artystów, gwiazd Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.

1. Anna Jantar na ścianie przy ulicy Rzemieślniczej
2. Krzysztof Krawczyk na ścianie kamienicy przy ulicy Krakowskiej 34 A
3. Andrzej Nowak (z zespołu TSA) na ścianie przy ulicy Ściegiennego 7a
4. Zbigniew Wodecki na ścianie na placu Świętego Sebastiana
5. Michał Bajor na ścianie przy ul. Oleskiej.

Jeden z najbardziej imponujących murali na Opolszczyźnie znajduje się w Namysłowie obok browaru.

Dzięki akcji Hejt Stop Kluczbork od pięciu lat stał się miastem murali. Szare mury pobazgrane wulgaryzmami w barwne malowidła zmienia artysta streetartowy Petion, czyli Przemysław Szyporta.

- Zanurz się w głębi oceanu na Alei Wodnej w Kluczborku, spotkaj się tam z sympatycznym żółwiem, ośmiornicą albo popływaj z nurkiem - zachęca na swojej stronie internetowej gmina Kluczbork.

Chodzi o 50-metrowy Wodny Mural powstał przy alei Wodnej na ścianach garaży. Autorami malowidła są znani artyści streetartowi Petion i Kupsok.

Kluczborskie murale stały się znakiem charakterystycznym miasta - jest ich już ponad dwadzieścia. Autorami większości z nich jest Petion, czyli Przemysław Szyporta, który na co dzień pracuje w Centrum Kultury w Kluczborku.

Wodny Mural jest największym z powstałych dotychczas kluczborskich graffiti. Został wykonany z inicjatywy Młodzieżowej Rady Miejskiej w Kluczborku. W projekt zrobienia muralowego oceanarium zaangażowane było Centrum Kultury w Kluczborku, wydział promocji i rozwoju gminy Kluczbork, Miejski Zarząd Obiektów Komunalnych w Kluczborku oraz właściciele garaży przy alei Wodnej.

Młodzieżowa Rada Miasta w Kluczborku, która w 2017 roku wymyśliła tworzenie w mieście murali w ramach akcji Hejt Stop. Graffiti pokrywają wulgarne napisy i rysunki. Z roku na rok brudnych ścian ubywa, a przybywa barwnych fantazyjnych malowideł, a Kluczbork coraz bardziej staje się miastem murali.

Ciąg garaży przy ul. Steina w Oleśnie jest idealnym miejscem na malowidła ścienne. Garaże tworzą ścianę długą na kilkadziesiąt metrów od strony targowiska, tzw. placu festynowego i galerii handlowej Nowe Stare Kino. Zaraz za placem biegnie droga krajowa nr 11, dlatego malowidła są widoczne z daleka.

To wymarzona ekspozycja dla twórców malowideł ściennych. Dlatego pełni rolę nieformalnej galerii sztuki streetartowej. Graffiti na tych ścianach jest już od wielu lat, ale uwaga: jeśli wydaje się wam bowiem, że już obejrzeliście kiedyś przy okazji ciąg murali na garażach przy Wielkim Przedmieściu w Oleśnie, to należy pamiętać, że artyści streetartowi regularnie zamalowują stare i niszczejące malowidła nowymi graffiti.

Niezwykłym muralem jest też malowidło upamiętniające zmarłego w młodym wieku Kamila „Bomzaia” (1983-2017).