18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oława: Czterech 17-latków oskarżonych o gwałt

Marcin Rybak
17-latkom grozi nawet 12 lat więzienia. Póki co nałożono na nich miesięczny areszt.
17-latkom grozi nawet 12 lat więzienia. Póki co nałożono na nich miesięczny areszt. Policja Oława
Tragiczny koniec urodzinowej imprezy w Oławie. Czterech siedemnastolatków trafiło do aresztu pod zarzutem seksualnego wykorzystania czternastoletniej dziewczyny.

Wszystko wydarzyło się w piątek, 28 stycznia, w niewielkiej kamienicy na peryferiach Oławy. Jak twierdzą policja i prokuratura, aresztowani młodzieńcy wykorzystali fakt, że dziewczyna była pijana. Grozi im 12 lat więzienia za współżycie z nieletnią oraz za wykorzystanie bezradności dziewczyny.
Nie ma dowodów, że używali przemocy, gróźb lub podstępu, więc nie postawiono im zarzutu gwałtu. Ale to się może zmienić. Prokuratura bada bowiem, czy dosypali swojej ofierze jakichś środków oszałamiających do alkoholu.

- Posłaliśmy materiał do badań. Sprawdzamy, czy użyto "pigułki gwałtu" - mówi prokurator Renata Procyk-Jończyk, szefowa oławskiej Prokuratury Rejonowej. Pigułka gwałtu to specyfik, który wyłącza świadomość nawet na kilkanaście godzin. Przestępcy dosypują go do napojów. Człowiek działający pod jego wpływem niczemu się nie sprzeciwia, a później niczego nie pamięta. Według ekspertów, to narzędzie "zbrodni doskonałej". Środek bardzo szybko wypłukuje się z organizmu i nie pozostawia w nim żadnych śladów.

Jak mówi prokurator Jończyk, na wyniki ekspertyzy, czy została użyta "pigułka", trzeba poczekać co najmniej miesiąc.

Ofiara aresztowanych nastolatków była gościem na siedemnastych urodzinach Łukasza. Był tam również jego starszy brat i grupka kolegów. Z oficjalnego komunikatu policji wynika, że przed północą policjanci dostali zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej od któregoś z sąsiadów.

Według nieoficjalnych informacji, jedna z sąsiadek zawiadomiła policję, bo usłyszała niepokojące odgłosy, dochodzące z mieszkania na parterze. Miały to być krzyki dziewczyny. Kobieta weszła do tego mieszkania. Wtedy uczestnicy imprezy uciekli. Zostali jednak szybko zatrzymani przez policjantów. Wśród aresztowanych, domniemanych sprawców przestępstwa, jest sam jubilat, Łukasz. Do aresztu trafił również jego starszy brat.

- Cały budynek aż się trząsł, tak głośno grała muzyka - mówi jedna z sąsiadek Łukasza. - Nie wychodziłam z domu. Bałam się. - Z tego mieszkania było słychać jakieś krzyki. Ale co krzyczano i czy ktoś wołał pomocy, czy to była tylko zabawa - nie wiem. Wiem, że sąsiedzi zawiadomili policję. Słyszałam coś o jakiejś dziewczynce znalezionej tam, w mieszkaniu. I że zabrało ją pogotowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto