Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany dróżnik zasnął na służbie w Racławicach Śląskich. Strażacy musieli otwierać nastawnię

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 35-letniemu dróżnikowi z Racławic Ślaskich, który pełnił swoje służbowe obowiązki pod wpływem alkoholu. Dyżurny ruchu myślał, że kolejarz zasłabł, a on... spał nietrzeźwy na podłodze.

W niedzielę (6 czerwca) późnym wieczorem, około godziny 23:00, dyżurny ruchu na stacji kolejowej w Racławicach Śląskich zawiadomił policję, że nie może się dostać do nastawni kolejowej, bo drzwi są zamknięte od wewnątrz, a przez okno na podłodze widać leżącego dyżurnego, który mógł nagle stracić przytomność.

Na stację przyjechał patrol policji, wezwano także strażaków z urządzeniami do otwierania drzwi.

- Okazało się, że 35-letniemu dróżnikowi nic nie dolega, tylko zasnął w pracy - informuje asp. Andrzej Spyrka, rzecznik KPP w Prudniku. – Badanie trzeźwości wykazało, że miał w wydychanym powietrzu ponad 1 promil alkoholu.

Mężczyzna odpowie przed sądem za pełnienie obowiązków, związanych z bezpieczeństwem ruchu pojazdów, w stanie nietrzeźwości. Grozi za to od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

- Zachowanie pracownika z nastawni w Racławicach Śląskich było skrajnie nieodpowiedzialne. Praca pod wpływem alkoholu oznacza dyscyplinarne zwolnienie – zapowiada Mirosław Siemieniec, rzecznik Polskich Linii Kolejowych.

- Pracownik posiadał wymagane szkolenia, które pozwalały odpowiedzialnie pełnić obowiązki i zgodnie z procedurami wykonywać czynności. Postępowanie służbowe – wdrożone zgodnie z wymogami, wyjaśni okoliczności niewłaściwego zachowania - mówi.

Niestety, takie zachowanie wcale nie należy do rzadkości. Policja na terenie całego kraju stwierdza każdego roku ok. 20 – 50 takich przestępstw.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pijany dróżnik zasnął na służbie w Racławicach Śląskich. Strażacy musieli otwierać nastawnię - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na prudnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto