Radny powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego zakażony koronawirusem

Fakt zakażenia potwierdził portalowi nto.pl radny powiatowy z Platformy Obywatelskiej Piotr Jahn. W środę źle się czuł i jechał do szpitala. Miał gorączkę. Na kwarantannie jest kilkoro innych samorządowców z rady powiatu.

To jest dotkliwa choroba. Miewam wysoką gorączkę - przyznał w rozmowie z portalem nto.pl Piotr Jahn, który potwierdził fakt zakażenia.

Kiedy rozmawialiśmy z nim w środę był w drodze do szpitala monoprofilowego w Koźlu. Na miejscu lekarze mieli zdecydować o tym, czy powinien być hospitalizowany.

W spotkaniu klubu radnych brało udział wiele osób. Pomimo, że mieli maseczki i starali się trzymać reżim sanitarny, to istnieje niebezpieczeństwo, że doszło do transmisji wirusa. O sprawie wie już sanepid. Część samorządowców jest na kwarantannie, inni mają regularnie badać temperaturę i informować o wszelkich niepokojących zmianach.

Wśród polityków będących na kwarantannie jest Paweł Masełko, członek zarządu powiatu. Masełko z pokorą podchodzi do ewentualnego zagrożenia, ale mówi, że nie boi się koronawirusa.

Czuję się dobrze. Mam nadzieję, że nie jestem zakażony. A gdyby się okazało że jednak tak, to mam nadzieję, że zniosę tę chorobę - powiedział w rozmowie z naszym dziennikarzem.

Pawłowi Masełce w środę pobrano wymaz. Wyniki mają być gotowe w czwartek.

Co ciekawe, jeszcze w tym miesiącu ma się odbyć sesja absolutoryjna rady miasta. Absolutorium to swego rodzaju cenzurka, w której radni oceniają pracę zarządu, a przede wszystkim starosty. Prawdopodobnie sesja odbędzie się jednak w sposób zdalny.