M/S "Nysa"
Zatonął 10 stycznia na Morzu Norweskim podczas sztormu o sile 10 stopni w skali Beauforta. Zginęła cała 19-osobowa załoga. Przyczyna tragedii nigdy nie została do końca wyjaśniona. Najprawdopodobniej przesunął się źle zamocowany ładunek, który stanowiły pocięte szyny kolejowe.

"Nysa" w ostatni rejs wypłynęła 8 stycznia 1965 roku ze szkockiego portu Leith. Dwa dni później o godz. 22.33 norweski statek "Berby", znajdujący się na południe od miasta Eger, zauważył wystrzelone race świetlne, ale na ratunek było za późno. Dopiero następnego dnia nurkowie wyłowili z wody koło ratunkowe i fragment szalupy z napisem M/S "Nysa". Kilka dni później na zachodnim wybrzeżu Szwecji odnaleziono ciała 7 marynarzy.
Drobnicowiec "Nysa" został zwodowany w Stoczni Gdańskiej w 1951 roku. Jego nośność (DWT) to 680 ton, długość całkowita 59,9 m, szerokość 9,6 m, zanurzenie 3,4 m, pojemność brutto: 486 RT (netto: 174 RT), Silnik spalinowy, moc silnika 540 KM, prędkość maks. 10 węzłów.
M/S "Kędzierzyn"
Wyprodukowany został w ówczesnej Stoczni im. Lenina w Gdańsku (Stocznia Gdańska). Z pochylni zjechał 29 sierpnia 1970 roku. -Masowiec był jedną z czterech jednostek zamówionych przez Polską Żeglugę Morską - tłumaczy Krzysztof Gogol z Polskiej Żeglugi Morskiej, która przez 20 lat była jego armatorem. - Bliźniakami "Kędzierzyna" były M/s "Tarnów M/s "Nowy Sącz" oraz "Eugenie Cotton".

Matką chrzestną statku została Maria Szypowska, pisarka mieszkająca w Warszawie. Zaraz po wojnie związana była z Kędzierzynem, napisała też książkę o mieście i zakładach chemicznych pt. "Wiadro pełne nieba".