O fatalnym stanie jakości powietrza poinformowali nas czytelnicy z Kędzierzyna-Koźla. Nauczyli się już regularnie korzystać ze specjalnych aplikacji na telefony komórkowe, które pozwalają śledzić na bieżąco wyniki pomiarów jakości powietrza. Wynikało z nich, że poziom benzenu osiągnął 50 mikrogramów na metr sześcienny (norma średnioroczna to 5 mikrogramów).
Przekroczone były także poziomy połów zawieszonych (o ponad 100 procent). Porównaliśmy je z oficjalnymi wynikami pomiarów publikowanych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Faktycznie, okazało się, że zanieczyszczenie benzenem zaczęło rosnąć przed godziną drugą w nocy. O 6.00 przekroczyło 30 mikrogramów a o 9.00 - 50 mikrogramów.
Niemal zawsze zwiększone poziomy stężenia benzenu pojawiają się w nocy i nad ranem. WIOŚ do dziś nie ustalił precyzyjnie, kto od lat truje mieszkańców.
Co ciekawe, przez ostatnie trzy miesiące praktycznie nie odnotowywano zanieczyszczeń benzenem. - To wynik naszych kontroli, które przeprowadzamy w zakładach chemicznych - mówił nam niedawno Krzysztof Gaworski, wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Zanieczyszczeń nie odnotowywano w maju, czerwcu i lipcu i faktycznie było to związane m.in. z kontrolą w Petrochemii Blachownia. W sierpniu i wrześniu już tak dobrze nie jest. Dzisiejsze zanieczyszczenie jest najwyższe od kilku miesięcy.
OPOLSKIE INFO - 31.08.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?