- Mężczyzna był wezwany na przesłuchanie przez jednego z policjantów – informuje sierżant sztabowa Monika Frąckowiak, pełniąca obowiązki specjalisty do spraw prasowo-informacyjnych w Komendzie Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
I w tym momencie zaczęły się problemy 26-latka.
- Mężczyzna najpierw nie zwrócił uwagi na znak B-1, czyli „zakaz ruchu w obu kierunkach” i wjechał swoim volkswagenem na teren jednostki, gdzie mogą wjeżdżać wyłącznie policjanci i pracownicy cywilni komisariatu – relacjonuje sierż. sztab. Monika Frąckowiak.
W związku z popełnionym wykroczeniem wobec kierowcy została podjęta interwencja. Uwagę funkcjonariuszy zwróciła jednak otwarta puszka piwa, która znajdowała się w samochodzie mężczyzny.
- Mundurowi, mając podejrzenie, że 26-latek może się znajdować pod wpływem alkoholu, przeprowadzili badanie trzeźwości – mówi sierż. sztab. Monika Frąckowiak. - Wynik badania nie pozostawiły złudzeń, mężczyzna przyjechał na policję mając blisko 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Najpierw się wypierał, ale później przyznał, że wczesnym rankiem wypił alkohol. Natomiast jego wizyta w komisariacie miała miejsce około południa.
Policjanci zatrzymali 26-latkowi prawo jazdy, a za swoje zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?