Wybory 2023: Jarosław Kaczyński o referendum na dożynkach w Paradyżu - WIDEO, ZDJĘCIA
Jarosław Kaczyński po kolei omawiał każde z referendalnych pytań.
- Z jednej strony obrona przed zburzeniem muru na granicy białoruskiej, a z drugiej sprawa przymusowej relokacji. Jeśli spojrzeć na to szerzej, pytanie dotyczy zupełnie zasadniczej sprawy: czy mamy bronić polskich granic? Czy mamy ich bronić nie tylko przed imigrantami i przed prowokacjami. (...) Ale także, w najgorszym wypadku, przed obcymi wojskami. Możemy się domyślić jakimi – mówił Jarosław Kaczyński.
Odnośnie pytania o relokację imigrantów, Kaczyński stwierdził, że chodzi o zachowanie suwerenności i niepodległości Polski.
- Tutaj chodzi o nic innego, jak o to, by inne państwa mogły narzucać Polsce decyzje odnoszące się do naszych spraw wewnętrznych. Nigdy żeśmy takiego zobowiązania do zgody na taką sytuację nie przyjmowali. Tego nie ma w żadnych traktatach - mówił.
Wicepremier odniósł się też do pytania referendalnego o prywatyzację majątku państwowego i jego sprzedaż podmiotom zagranicznym. Według Kaczyńskiego, prywatyzacja jest "dopuszczalna, czasem nawet potrzebna", ale "nie wtedy, gdy chodzi o przedsiębiorstwa podstawowe", np. z sektora energetycznego.
- Co by było, gdyby w czasie tej zimy zabrakło opału, co by było, gdyby upadło górnictwo? (...) Dlatego tutaj też zdecydowanie musimy powiedzieć "nie" – mówił.
Prezes PiS nawiązał również do czwartego, ostatniego pytania w referendum, które odnosi się do podwyższenia wieku emerytalnego, który wynosi obecnie 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.
- Odpowiedź na to pytanie też musi być zdecydowana i ważna, tzn. musi być ponad 50 proc. tych, którzy w referendum uczestniczą, bo wtedy żadna władza nie będzie mogła już tego zmienić, niezależnie od tego, jaka będzie. Dlatego wzywam (...) do udziału w tym referendum i do odpowiedzi cztery razy "nie". Nie zgadzamy się na te zmiany – dodał Jarosław Kaczyński.
Po wystąpieniu wicepremier otrzymał kosz obfitości, a uczestnicy dożynek zaśpiewali mu gromkie "Sto lat". Prezes PiS podkreślił, że ta piosenka przypomina mu o bracie, który żył tylko 60 lat. Prosił uczestników dożynek w Paradyżu, by również wspominali Lecha Kaczyńskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?