Tegoroczny spływ pływadeł Odrą z Raciborza do Koźla miał nawiązywać do setnej rocznicy III powstania śląskiego. I faktycznie, na Odrę zwodowano kilka jednostek, które swoją konstrukcją i stylistyką przypominały o największym zbrojnym zrywie Polaków na Opolszczyźnie. Na wodzie mogliśmy zobaczyć m.in. wóz pancerny "Korfanty".
Inni uczestnicy spływu budowali swoje pływadła w tematyce pandemii koronawirusa. Wśród nich był między innymi Henryk Wala, który przypłynął na "Szczypawce" nawiązującej do tematyki szczepień.
- Podstawą mojego pływadła są dwie deski surfingowe. Na nich zamontowana jest reszta konstrukcji - tłumaczy pan Henryk. W spływie z Raciborza do Koźla udział wziął już po raz czwarty. Mówi, że to wspaniała impreza.
- Przede wszystkim panuje to wspaniała atmosfera. Moja "igła" z pływadła kilka razy odpadła, ale zawsze znalazł się ktoś, kto pomógł ją zainstalować ponownie - mówi uczestnik imprezy.
Pływadła w sobotę wyruszyły z Raciborza, a do przystani "Szkwał" na kozielskiej Wyspie dotarły w niedzielę po godzinie 15.00. Witał je tutaj tłum mieszkańców.
- Kozielska Wyspa to wspaniałe miejsce to organizowania ciekawych imprez. Pływadła są jedną z nich, ale mam nadzieję, że będzie ich tutaj dużo więcej - mówiła Anna Pogoda, mieszkanka Kędzierzyna-Koźla, która w niedzielne popołudnie przyszła tutaj z mężem i córką.
Udział w spływie wzięło w sumie 30 jednostek. Jednym z głównych organizatorów jest znany opolski społecznik Bronisław Piróg, w imprezę od lat zaangażowane są także władze gminy i powiatu.
Z imprezą powiązano także akcję szczepień. Każda osoba mogła w niedzielę przyjąć jednorazową szczepionkę firmy Johnson&Johnson.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?