Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złote algi w Kanale Gliwickim i glony w Odrze. Jest plan jak z nimi walczyć

Milena Zatylna
Milena Zatylna
W Odrze, m.in. w Opolu, pojawiły się zielenice, natomiast w Kanale Gliwickim zwiększyła się ilość złotych alg w litrze wody. Jest plan jak walczyć z tymi zjawiskami.
W Odrze, m.in. w Opolu, pojawiły się zielenice, natomiast w Kanale Gliwickim zwiększyła się ilość złotych alg w litrze wody. Jest plan jak walczyć z tymi zjawiskami. Milena Zatylna
Kilka dni temu z wód Kanału Gliwickiego wyłowiono kilka śniętych ryb. Z kolei w Odrze pojawiły się glony. Wody Polskie wspólnie ze służbami wojewody walczą z problemem. Rozważane są różne działania, m.in. założenie zapory ze słomy i natlenianie wody.

Z przeprowadzonych badań wynika, że w Kanale Gliwickim znacznie zwiększyła w ilość złotej algi na litr wody.

- Na szczęście nie ma produkcji ichtiotoksyn, czyli złote algi nie trują ryb – mówi wojewoda Sławomir Kłosowski. - Był epizod przed kilku dniami, że rzeczywiście pracownicy RZGW Gliwice, dokładnie Śluzy Nowa Wieś, wyłowili dwie duże ryby – sandacza i leszcza po około 3 kg i kilkadziesiąt małych, 10-15-centymetrowych rybek.

W związku z tym w najbliższych dniach ma powstać zapora z bioabsorbentu ze słomy jęczmiennej na Kanale Kędzierzyńskim, który jest odnogą Kanału Gliwickiego. Podobną zaporę zastosowano na starorzeczu w Januszkowicach.

- Niestety, Kanał Kędzierzyński to rozsadnik złotej algi, bo w dużej mierze tam właśnie się ona pojawia w większych ilościach i stamtąd zaczyna się rozchodzić do Kanału Gliwickiego, zwłaszcza w sekcji drugiej – tłumaczy wojewoda. – Zapora na starorzeczu zadziałała znakomicie. Jak rozłożyliśmy tam absorbent, to z 19 milionów algi w litrze, jej ilość spadła do około 8 milionów. Mamy nadzieję, że to samo będzie, jeśli chodzi o Kanał Kędzierzyński. Chcemy w ten sposób rozsadnik opanować, zmniejszyć ilość złotej algi w litrze i zapobiec jej rozprzestrzenianiu się do Kanału Gliwickiego. To jedno z działań, które bierzemy pod uwagę, a jest ich szereg.

Z kolei w Odrze, m.in. w Opolu, pojawiła się zielona roślinność. Na podstawie obserwacji oraz wyników badań inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Opolu stwierdzili, że obecnie w rzece Odrze dominującymi organizmami są zielenice lub okrzemki.

- W trakcie prowadzonych lustracji zaobserwowano zakwit zielonych glonów oraz roślinność wodną, tj. rzęsę wodną, które pojawiają w sprzyjających warunkach pogodowych – informuje Wojciech Jarczak, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Opolu. - Nie wytwarzają one niebezpiecznych dla organizmów wodnych toksyn.

Złote algi i zielenice namnażają się w zgoła innych warunkach, dlatego metody walki z nimi muszą być inne.

- To, co zwyczajowo występuje przy dużych ilościach złotej algi, to zwiększona zawartość tlenu w wodzie. Natomiast zielenice doskonale się czują w obniżonych parametrach tlenu w wodzie – mówi wojewoda. - Rozważamy ze strażą pożarną, aby tam, gdzie występują zielenice, natleniać wodę. Jest to niemożliwe w przypadku Kanału Gliwickiego, bo tam nadtlenność jest tak duża, że tylko byśmy pogorszyli sytuację.

Problem może się rozwiązać samoistnie, kiedy zmieni się pogoda, bo i złote algi, i zielenice uwielbiają wysokie temperatury i duże nasłonecznie.

- Jest jeszcze jedna rzecz, która jest bieżąco realizowana. Nie mogę wymienić w tej chwili nazwy oczyszczalni ani zakładu, bo nie chcę narażać się procesowo, ale bardzo mocno, precyzyjnie i skrupulatnie obserwujemy dwa-trzy miejsca na Kanale Gliwickim ze względu na możliwość emisji ścieków burzowych z bytowymi – wyjaśnia Sławomir Kłosowski. - Bywa, że ścieki burzowe nie do końca są oczyszczane, mogą więc zawierać azot i fosfor, którymi odżywia się złota alga.

Na chwilę obecną wojewoda nie przewiduje zamknięcia wód Kanału Gliwickiego dla żeglugi. Natomiast nadal obowiązuje zakaz korzystania z wód starorzecza w Januszkowicach.

- Naradzałem się w tej sprawie z minister Gołębiewskim - Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska i z naszymi służbami – RDOŚ-iem i WIOŚ-em. Opieramy się na faktach: mamy w tej chwili dwie śnięte ryby plus kilkadziesiąt drobniejszych. To nie jest jeszcze ten moment, w którym trzeba byłoby podejmować tak drastyczne decyzje – tłumaczy Sławomir Kłosowski. - Pamiętajmy, że Kanał Gliwicki to kanał żeglowny.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Złote algi w Kanale Gliwickim i glony w Odrze. Jest plan jak z nimi walczyć - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na kedzierzynkozle.naszemiasto.pl Nasze Miasto